Artykuł

Wspieramy projekt: „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza”

Celem akcji jest promowanie aktywnego stylu życia osób z niepełnosprawnością, integracja ich z osobami pełnosprawnymi, oraz całego środowiska lokalnego i motorowodnego. Impuls do działania dał Jan Marzec – motorowodniak, człowiek realizujący własne marzenia pomimo amputacji nogi.

W ramach akcji „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza” 15 i 16 czerwca 2018 r. przepłynie Wisłą trasę z Warszawy do Gdańska. W ciągu dwóch dni pokona 460 km na skuterze wodnym. Przebyć taką drogę to nie lada wyczyn dla każdego motorowodniaka, gdyż Wisła to rzeka trudna do żeglowania.

Tak wysoko nie zawiesiła sobie poprzeczki jeszcze żadna osoba z niepełnosprawnością. Będzie pierwszy w Polsce, który z takim deficytem przepłynie Wisłę z Warszawy do Gdańska na skuterze wodnym. 15 czerwca 2018 r. o godzinie 5.30 Jan Marzec wraz z towarzyszącymi mu motorowodniakami z Przystani PTTK w Warszawie wyruszy w trasę. Do Przystani Stewa w Gdańsku powinien dopłynąć 16.06.2018 r. ok. godziny 18.

Jan Marzec jest pełen optymizmu i o zbliżającym się wydarzeniu mówi - W ciągu dwóch dni przepłyniemy na skuterach około 460 kilometrów, co jest dużym wyczynem nawet dla osób w pełni zdrowych. Robię to, aby pokazać zarówno ludziom zdrowym, jak i niepełnosprawnym, że po utracie kończyn można prowadzić ciekawe, satysfakcjonujące i pełne wyzwań życie. Zamiast tkwić w miejscu i popadać w nostalgię, można po prostu iść, a moim przypadku płynąć przed siebie. I to z uśmiechem na twarzy.

Informacje o Janie Marcu: 62 letni mieszkaniec Gdańska w wyniku zmian miażdżycowych stracił lewą nogę. Obecnie porusza się na wózku inwalidzkim, o kulach, lub zakłada protezę. Mimo utrudnień dużo pracuje, rozwija swoje pasje żeglarskie. Jest organizatorem różnych imprez sportowych m.in. Polonijnych Żeglarskich Mistrzostw Świata czy Otwartych Mistrzostw Skuterów Wodnych. Troska o innych to podstawowa cecha naszego bohatera.

Projekt „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza” jest początkiem jego działalności na rzecz osób z niepełnosprawnością. Obecnie zakłada trójmiejską fundację obejmującą pomoc osobom po amputacjach i jest w trakcie opracowywania jej statutu.  Fundacja ta będzie pomagała osobom po amputacji dostosować się do nowych warunków życia.

Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczy?????

(Tekst na podstawie materiałów prasowych)

 

			
			object(Articles)#20 (11) {
  ["active"]=>
  string(1) "1"
  ["add_date"]=>
  string(19) "2018-06-12 12:40:02"
  ["categories"]=>
  array(4) {
    [0]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "1"
      ["category_name"]=>
      string(9) "Wakeboard"
      ["category_url"]=>
      string(9) "wakeboard"
    }
    [1]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "4"
      ["category_name"]=>
      string(13) "Skutery wodne"
      ["category_url"]=>
      string(13) "skutery_wodne"
    }
    [2]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "2"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Narciarstwo wodne"
      ["category_url"]=>
      string(17) "narciarstwo_wodne"
    }
    [3]=>
    array(3) {
      ["category_id"]=>
      string(1) "3"
      ["category_name"]=>
      string(17) "Sport motorowodny"
      ["category_url"]=>
      string(17) "sport_motorowodny"
    }
  }
  ["content"]=>
  string(2350) "

W ramach akcji „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza” 15 i 16 czerwca 2018 r. przepłynie Wisłą trasę z Warszawy do Gdańska. W ciągu dwóch dni pokona 460 km na skuterze wodnym. Przebyć taką drogę to nie lada wyczyn dla każdego motorowodniaka, gdyż Wisła to rzeka trudna do żeglowania.

Tak wysoko nie zawiesiła sobie poprzeczki jeszcze żadna osoba z niepełnosprawnością. Będzie pierwszy w Polsce, który z takim deficytem przepłynie Wisłę z Warszawy do Gdańska na skuterze wodnym. 15 czerwca 2018 r. o godzinie 5.30 Jan Marzec wraz z towarzyszącymi mu motorowodniakami z Przystani PTTK w Warszawie wyruszy w trasę. Do Przystani Stewa w Gdańsku powinien dopłynąć 16.06.2018 r. ok. godziny 18.

Jan Marzec jest pełen optymizmu i o zbliżającym się wydarzeniu mówi - W ciągu dwóch dni przepłyniemy na skuterach około 460 kilometrów, co jest dużym wyczynem nawet dla osób w pełni zdrowych. Robię to, aby pokazać zarówno ludziom zdrowym, jak i niepełnosprawnym, że po utracie kończyn można prowadzić ciekawe, satysfakcjonujące i pełne wyzwań życie. Zamiast tkwić w miejscu i popadać w nostalgię, można po prostu iść, a moim przypadku płynąć przed siebie. I to z uśmiechem na twarzy.

Informacje o Janie Marcu: 62 letni mieszkaniec Gdańska w wyniku zmian miażdżycowych stracił lewą nogę. Obecnie porusza się na wózku inwalidzkim, o kulach, lub zakłada protezę. Mimo utrudnień dużo pracuje, rozwija swoje pasje żeglarskie. Jest organizatorem różnych imprez sportowych m.in. Polonijnych Żeglarskich Mistrzostw Świata czy Otwartych Mistrzostw Skuterów Wodnych. Troska o innych to podstawowa cecha naszego bohatera.

Projekt „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza” jest początkiem jego działalności na rzecz osób z niepełnosprawnością. Obecnie zakłada trójmiejską fundację obejmującą pomoc osobom po amputacjach i jest w trakcie opracowywania jej statutu.  Fundacja ta będzie pomagała osobom po amputacji dostosować się do nowych warunków życia.

Ciekawe, czym jeszcze nas zaskoczy?????

(Tekst na podstawie materiałów prasowych)

 

" ["id"]=> string(4) "1244" ["intro"]=> string(375) "

Celem akcji jest promowanie aktywnego stylu życia osób z niepełnosprawnością, integracja ich z osobami pełnosprawnymi, oraz całego środowiska lokalnego i motorowodnego. Impuls do działania dał Jan Marzec – motorowodniak, człowiek realizujący własne marzenia pomimo amputacji nogi.

" ["promo"]=> NULL ["promo_photo"]=> string(3) "jpg" ["region"]=> string(2) "pl" ["title"]=> string(67) "Wspieramy projekt: „Sprawni Niepełnosprawni. Wisłą do morza”" ["url"]=> string(56) "wspieramy_projekt_sprawni_niepelnosprawni_wisla_do_morza" }
background